Niezależnie od tego, jak bardzo lubisz swoje mieszkanie, zdarza się, że ogarnia Cię przemożna potrzeba zmian. I to wcale nie dlatego, że przyszedł najwyższy czas na odświeżenie ścian czy wyrzucenie sofy podrapanej przez kota. Czasem po prostu chcesz poczuć się inaczej, przełamać utarte schematy, wnieść powiew świeżości w swoją codzienność. Zwykle jednak w takich chwilach nie masz ochoty na kosztowny i czasochłonny remont – bo przecież mieszkanie wcale go nie wymaga. Na szczęście każde wnętrze można odmienić z pomocą kilku prostych trików, nie nadwyrężając przy tym domowego budżetu.

Diabeł tkwi w szczegółach

Najprostszym sposobem na metamorfozę wnętrza jest wprowadzenie do niego kilku elementów dekoracyjnych. Takie akcesoria, jak poduszki na kanapę czy bieżnik na ławę kosztują grosze, a można z ich wykorzystaniem nadać swojemu mieszkaniu całkowicie nowy charakter. Gdy monochromatyczne odcienie dotychczasowego wystroju przełamiesz pojedynczymi plamami kontrastowej żółci czy czerwieni ozdobnych tekstyliów, wnętrze „ożyje”, a i Ty poczujesz przypływ energii, przebywając w takim otoczeniu.

Jeśli od dawna lubisz obrusy w kratę albo kolorowe firanki, przystrajanie pokoju dekoracyjnymi poduszkami nie będzie najbardziej trafionym pomysłem. Nadmiar ozdób może wpłynąć na klimat wnętrza równie niekorzystnie, jak ich całkowity brak. Wówczas pomyśl o wymianie osłonek na doniczki albo ramek do zdjęć. Sofa stanie się całkiem innym meblem niż dotąd, jeśli przykryjesz ją pluszowym kocem. A może wystarczy musztardowe zasłony zastąpić szarymi? W każdym przypadku świetne efekty zapewni gra kolorów i zmiana detali, bo to właśnie one tworzą klimat wnętrz.

Okno – nie tylko na świat 

Oprawa okna często jest jednym z najbardziej niedocenianych elementów wystroju wnętrza. Bo okno to okno – ma wpuszczać światło do pomieszczenia, pozwalać na jego wietrzenie. Tymczasem mówimy o jednej z czterech ścian pokoju i to tej, która najmocniej przykuwa uwagę. Okno stwarza ogromne możliwości aranżacji, a od tego, jak zagospodarujesz jego otoczenie, zależy m.in. oświetlenie pokoju oraz to, czy optycznie go powiększysz, czy pomniejszysz. Ciężkie zasłony we wzory na przykład to rozwiązanie odpowiednie do dużego salonu – sprawiają, że staje się on bardziej przytulny. Mały pokój w bloku za to wydaje się jeszcze mniejszy.

Przyjrzyj się uważnie swojemu oknu. Zamieniając firanki w liście na gładkie rolety być może dodasz wnętrzu nieco przestrzeni. A może wystarczy powiesić w oknie gustowną zazdrostkę w kratę? Czasem najlepszą ozdobą okna okazuje się kilka roślin w kolorowych donicach. Zwróć także uwagę na dobór barw. Jasne zasłony sprawią, że pomieszczenie wyda się jaśniejsze i bardziej przestronne, ciemne – wizualnie je pomniejszą. Wyraziste kolory zaś ożywią każde wnętrze, zwłaszcza takie o minimalistycznym wystroju.

Nowe życie starych mebli

Meble to sprzęty, które wymieniamy najrzadziej. Są kosztowne, a z zakupem nowego kompletu zwykle nieuchronnie wiąże się kapitalny remont (gdy ściana za komodą okazuje się mieć inny kolor niż ta rozjaśniona słońcem). Jeśli w prosty i tani sposób chcesz dać drugie życie swoim starym meblom, rozważ ich przemalowanie albo oklejenie specjalną folią. Dobrym pomysłem jest także wzbogacenie ich o elementy tekstylne, np. uszycie kolorowych pokrowców na krzesła. Odpowiednio dobrany druk na tkaninach całkowicie odmieni charakter Twoich mebli.

Jeśli Twoja szafa czy sofa są jeszcze całkiem nowe, a ukryte za nimi ściany nie wymagają odświeżenia, nic nie odmieni wnętrza równie prosto i skutecznie jak jego przemeblowanie! Uwolnij wyobraźnię. Kiedy mieszkanie było urządzane po raz pierwszy, z pewnością wydawało Ci się, że ustawienie wszystkich sprzętów jest optymalne. Znajdą się jednak inne opcje, zwłaszcza gdy zastąpicie zasłony i firanki roletami. Nie wahajcie się eksperymentować – zawsze możecie wrócić do starego ustawienia. Czasem zresztą wystarczy przekręcić stół o 90°, by zyskać zupełnie inne wnętrze.